Choć miał ruszyć już na początku roku, ruszył pod koniec. Trzy kwartały pod znakiem NIW, to okres niepewności co do tego, jak administracja będzie organizować konkursy. W 2017 r. organizacje dostały też własne sprawozdanie finansowe – ale borykać się z nim będą dopiero w nadchodzącym okresie.

Aktem prawnym, który zdominował świat pozarządowy w 2017 r. była z pewnością ustawa o Narodowym Instytucie Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Projekt poznaliśmy na jesieni 2016 r. i wydawało się wtedy, że nowa instytucja ruszy już z początkiem roku. Jednak tak się nie stało. Ustawa ostatecznie weszła w życie 28 października 2017 r. Choć mamy już nowy rok, Narodowy Instytut wciąż jest w fazie organizacji.

Zlecanie zadań – to nadal może być znacząca zmiana

Zasady zlecania zadań – czyli to, jak administracja organizuje konkursy, w których NGO zdobywają pieniądze na swoje działania – są dla III sektora jednym z kluczowych obszarów podlegających regulacji. Warto przypomnieć, że nie zawsze tak było. W latach 90. konkursy nie były powszechne, a środki do organizacji trafiały w oparciu o różne, nie zawsze obiektywne kryteria. Ustawa o pożytku przez 15 lat funkcjonowania stworzyła na tym polu standard, do którego stosuje się większość administracji.

Jak miały wyglądać Konkursy w Narodowym Centrum (finalnie w Narodowym Instytucie Wolności)? Pierwotnie ustawa o NIW (projekt) omijała procedury zlecania zadań opisane przez ustawę o działalności pożytku publicznego – sama zawierała swoją własną procedurę. Wersja uchwalona i podpisana przez prezydenta odwołuje się co prawda do ustawy o pożytku (art. 28), jednak omija stosowane przez nią rozporządzania dookreślające zasady konkursowe (wzory formularzy). Dyrektor NIW sam dookreśli, jak ma wyglądać konkurs – w regulaminie. Według takich zasad będzie np. funkcjonował Fundusz Inicjatyw Obywatelskich w 2018 r.

Ale co z tego, skoro ustawa reguluje tylko to, co będzie robił NIW? Czy regulacje wpłyną jakoś na zasady współpracy z organizacjami stosowane np. przez samorządy?

Można bagatelizować znaczenie konkursów Instytutu i procedur stosowanych przez nowy podmiot, analizując jak mały procent środków publicznych dla NGO rozdawanych będzie za pośrednictwem NIW. Nie można ich jednak bagatelizować biorąc pod uwagę to, że mamy do czynienia z instytucją centralną, instytucją, którą tworzono jako panaceum na wszelkie nieprawidłowości w konkursach, jako przyszły wzór do naśladowania, a także miejsce, w którego pobliżu powstawać będą plany reform, a może nawet plany rewolucji.

Ważne rozporządzenia do zmiany 

W 2017 r. nie odczuliśmy jeszcze skutków działania nowej instytucji – może poza wstrzymaniem konkursów z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich na 2018 r. Kiedy realnie odczujemy zmiany? Pierwsze prawdopodobnie przy ogłoszeniu FIO na 2018 r. (co zapowiedziane jest na marzec).

Narodowy Instytut Wolności będzie ogłaszał swoje konkursy w dużej mierze na swój własny autorski sposób, starając się (zakładam dobre intencje) wypracować jak najlepsze procedury zlecania zadań. Takie możliwości daje mu ustawa. Ustawa zapowiada jednak również zmiany, które dotyczyć będą wszystkich – nie tylko NIW i organizacji korzystających z jego wsparcia.

Taka zmiana związana jest z koniecznością wydania nowych rozporządzeń do ustawy o działalności pożytku. Wszystkie rozporządzenia do ustawy o działalności pożytku przestaną obowiązywać po roku od wejścia w życie ustawy o NIW. Do końca października 2018 r. trzeba więc wydać kilkanaście nowych rozporządzeń.

Wśród nich będzie kluczowe dla zlecania zadań rozporządzenie określające wzory formularzy konkursowych: wzory ofert, umowy i sprawozdań. Czy wydając rozporządzenie Przewodniczący Komitetu ds. Pożytku Publicznego dokona w nim merytorycznych zmian? Czy będą one związane z doświadczeniami Narodowego Instytutu z pierwszych ogłaszanych przez niego konkursów? O tym przekonamy się najwcześniej w połowie roku.

Łatwy 1% od emerytów

Początek 2017 r. przyniósł proste, ale przydatne usprawnienie. Dzięki niemu emeryci i inne osoby rozliczane z podatków przez organy rentowe (osoby nierozliczające się samodzielnie) mogą łatwo przekazać 1%. Osoby rozliczane przez ZUS postrzegane były zawsze jako grupa dla 1% stracona – niemal pozbawiona tego prawa (było to spore uproszczenie, ponieważ osoby te mogły i nadal mogą przekazywać 1% – dokładnie tak jak wszyscy pozostali podatnicy – rozliczając się samodzielnie z fiskusem).

W 2017 r. specjalny PIT-OP służył emerytom i rencistom do wskazania wybranej organizacji pożytku przy rozliczeniach podatkowych za 2016 r. Posłuży też przy kolejnych, również w najbliższym okresie rozliczeniowym.

Ekonomia społeczna i solidarna zagrożeniem dla pożytku?

Do uchwalenia ustawa o ekonomii społecznej i solidarnej jeszcze daleka droga. W czerwcu 2017 r. przedstawiono wstępny projekt założeń do ustawy. Od tego czasu niewiele się wydarzyło, ale temat rozgrzał wielu przedstawicieli NGO. Dlaczego?

W założeniach proponuje się stworzenia aktu prawnego, który definiował będzie nowy, bardzo szeroki obszar społecznej aktywności. W obszarze tym będą działać liczne podmioty (w tym organizacje pozarządowe, ale nie tylko), a część z nich zostanie wyróżniona (przedsiębiorstwa społeczne) i wsparta. Powstaną nowe ciała dialogu i nowe programy. Te ostatnie wchłoną programy współpracy z organizacjami pozarządowymi uchwalane teraz przez administrację.

Krytycy pomysłu wskazują, że jest on konkurencyjny do systemu zawartego obecnie w ustawie o pożytku. Że trudno będzie te obszary rozgraniczyć. Zwolennicy tłumaczą, że bez ustawy nie pchniemy do przodu ekonomii społecznej, że zdefiniowania tego obszaru domaga się UE, że propozycje nie dyskryminują organizacji (przecież one też mogą stać się podmiotami, które ustawa będzie wspierać).

Niezależnie od tego, jakie oceny uznamy za trafne, pewne jest, że projekt (jeśli powstanie) będzie bardzo ważny dla organizacji pozarządowych. Może znacząco przedefiniować ramy ich działania – także ramy współpracy z administracją. Jednocześnie twórcy ustawy o Narodowym Instytucie Wolności, w tej chwili już w roli osób pełniących funkcje zapisane w tej ustawie (Dyrektora NIW i Przewodniczącego Komitetu ds. Pożytku Publicznego), prowadzą dyskusję o pożytku, zlecaniu zadań, dialogu obywatelskim, wolontariacie etc. Organizacjom może się więc słusznie wydawać, że za chwilę zmieni się niemal wszystko.

Nowy wzór sprawozdania finansowego dla NGO

Za 2017 r. organizacje pozarządowe będą sprawozdawać się wykorzystując nowy wzór sprawozdania – załącznik 6 do ustawy o rachunkowości. Nowy wzór to teraz domyślny – podstawowy wzór dla NGO.

Chociaż w 2017 r. prawdopodobnie niewiele organizacji poważnie analizowało, jak wygląda zaproponowany im formularz, to jednak ten właśnie rok symbolicznie należy uznać za rok nowego sprawozdania. A właściwie nie tylko symbolicznie, bo przecież właśnie z tego wzoru skorzystamy, opisując co działo się w naszych finansach w 2017. Czy okaże się lepszy niż wykorzystywane poprzednio wzory, które nie były dedykowane organizacjom? Czas pokaże.

Za: NGO

; ;